Nie mam kompletnie czasu na prowadzenie jakiegokolwiek bloga, a co dopiero na ładne i oryginalne paznokcie... (przez tydzień chodziłam ze zdartym granatowym lakierem, bo nie miałam kiedy go zmyć ;-;)
Z ciekawszych rzeczy - zaczęłam grać na gitarze przez co musiałam skrócić paznokcie w lewej ręce a w prawej odpowiednio je spiłować ( żeby pomagały a nie przeszkadzały). Więc nie dziwcie się, że mają dziwny kształt.
Przejdźmy do sedna.
Mam zdjęcie paznokci po kilku dniach (stan - złyyy).
Poniżej widzicie "noc" - księżyc, który wygląda jak banan i kropko-gwiazdy. Użyłam tu granatowego i żółtego (wymieszanego z białym) lakieru. Wykonanie? Na logikę :D
Tu jest "dzień". Paznokcie pomalowane na niebiesko + białe chmurki + "słońce". Muszę pisać coś jeszcze? :D
Tu jest kilka zdjęć "dnia" w dniu malowania (lakier wszędzie...).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz